SAMORZĄDY
Temat jakości powietrza nie schodzi z czołówek gazet,
a media codziennie informują o smogu.
Powietrze, którym oddychamy jest bardzo złe, a z powodu powikłań wywołanych
zanieczyszczeniami umiera w Polsce minimum 45 tys. osób rocznie.
Dzisiaj, poprawa stanu powietrza, to zadanie głównie dla rządu i samorządów, które w sposób aktywny powinny wspierać wszelkie działania mające wpływ na poprawę jakości powietrza i podnoszenie świadomości obywateli. Pamiętajmy także, że my jako mieszkańcy, poprzez swoje zachowanie, edukacje i świadomość problemu i zagrożeń, mamy również wpływ na nasze najbliższe otoczenie.
W takich warunkach można wykorzystać zainteresowanie problematyką jakości powietrza, zyskać sympatię i zaufanie mieszkańców, jeżeli zajmiemy się działaniami wspierającymi i także będziemy informować i edukować mieszkańców.
Jak dzisiaj, wygląda, kwestia monitoringu jakości powietrza?
Różne normy jakości powietrza w Polsce i w UE.
Oficjalne normy jakości powietrza w Polsce różnią się znacznie od norm europejskich. Np. norma dla pyłu PM10 według Światowej Organizacji Zdrowia wynosi 50 µg/m3, a alarmowa 80 µg/m3, natomiast normy Ministerstwa Środowiska wynoszą odpowiednio 150 i 100 µg/m3 dla pyłu PM10. W sytuacji, kiedy powietrze jest już naprawdę złej jakości polskie instytucje mierzące stan jakości powietrza nie informują o tym obywateli. W takiej sytuacji warto zastanowić się czy stany przekroczeń i stany alarmowe ogłaszane w Polsce są odpowiednie i dlaczego w naszym kraju dopuszczalne normy są znacznie wyższe od innych krajów europejskich.
Koszt państwowych stacji pomiarowych.
Gęstość sieci czujników.
A jak samorządy mogą pomóc rozwiązać te problemy?
Montując czujniki,
których cena jest znacznie niższa od kosztów stacji GIOŚ
Informując o zagrożeniach
i przekroczeniach według norm, które stanowią realne zagrożenie
Edukując mieszkańców,
jak uchronić się przez wpływem smogu
Wchodzimy tutaj w zagadnienie niskokosztowych laserowych czujników jakości powierza.
Czujniki te można z powodzeniem wykorzystywać do informacji i edukacji mieszkańców, a ponieważ są kilkadziesiąt razy tańsze niż stacje państwowe, można także zainstalować ich więcej, tworząc sieć, która swoim pokryciem obejmie np. teren oddziaływania gminy czy miasta.
Czujniki i ekrany LED, można sfinansować ze środków własnych ale także w ramach programu Czyste Powietrze, realizowanego przez WFOŚiGW.
Więcej o programie Czyste Powietrze i o możliwości sfinansowania czujnika w ramach tego programu dowiesz się tutaj.
Gmina Kościerzyna uruchomiła 3 czujniki jakości powietrza.
Gmina postanowiła informować mieszkańców o jakości powietrza na swoim terenie. Na terenie gminy mieszkają ludzie w podeszłym wieku, dla których smog może stanowić poważny problem, a także dzieci, które chcą spędzać aktywnie czas na świeżym powietrzu.
Ważne, żeby oprócz instalacji samych czujników i prezentowania danych, ich dostawca zapewnił także działania edukacyjne dla mieszkańców. W tym celu najlepiej wykorzystać do tego ekrany LED, montowane na budynku, stronę internetową oraz aplikację mobilną.
Miasto Łomża uruchomiło 2 czujniki jakości powietrza.
Miasto zdecydowało się na montaż czujników w trosce o zdrowie mieszkańców. Uznano także, że temat smogu jest na dzisiaj na tyle ważny, że warto zainwestować w edukacje mieszkańców w tym zakresie. Dodatkowo w Łomży sporo jest jeszcze budynków opalanych starymi piecami, które zanieczyszczają powietrze.